Najważniejszym kosmetycznym wydarzeniem XX wieku było wynalezienie maskary, czyli tuszu, który nie wymaga rozcieńczania wodą. Dziś od maskar wymagamy zdecydowanie więcej. I mogłoby się wydawać, że nic nie może nas już w makijażu zaskoczyć. A jednak pojawił się Lashcode.
To pierwsza tak dobrze dopracowana maskara, dzięki której codzienny makijaż może być łatwiejszy i znacznie efektowniejszy. Niezależnie od naszych umiejętności i czasu poświęconego na dopracowanie efektu.
Dlaczego Lashcode?
Celem było stworzenie takiego kosmetyku, który udowodni, że makijaż może być prosty, łatwy i przyjemny. Wystarczy znaleźć kod do naszego piękna. Właściwy klucz otwierający drzwi do świata profesjonalnego makijażu. Potrzebne jest jednak indywidualne podejście i dopasowanie się do potrzeb każdej kobiety, bez względu na długość i gęstość jej rzęs, a także ich stan. I to oferuje Lashcode.
Tusz do wszystkiego
Maskara, która spodoba się każdemu. To w ogóle możliwe? Niektórzy sceptycznie podchodzą do uniwersalnych produktów, a jednak Lashcode jest świetnym przykładem, że dobry tusz do rzęs może działać wielozadaniowo, bo sam:
- wydłuża,
- podkręca,
- pogrubia,
- przyciemnia,
- pielęgnuje,
- nadaje objętość.
@lashcode_mascara #lashcode #lashes #mascara #makeupjunkie ♬ O COME EMANUEL – VanRiss
Sekret maskary Lashcode
Co sprawia, że tusz do rzęs Lashcode jest tak zaskakująco dobrym produktem? Wpływ na jego działanie mają dwie rzeczy: formuła i aplikator. Tylko synergia tych dwóch składowych działa na naszą korzyść.
• Jaki aplikator ma tusz do rzęs Lashcode?
Do wygodnego aplikowania przeznaczono silikonową szczoteczkę o prostym kształcie. Jej wielkość, długość i gęstość jest optymalna i ułatwia makijaż niezależnie od kształtu oczu. Elastyczny materiał i specjalne zwężenie na obu końcach aplikatora to kolejna jego pozytywna cecha.
• Jaką konsystencję ma tusz do rzęs Lashcode?
Bardzo duże ułatwienie w kwestii makijażu to również gęstość aksamitnej i nasyconej czernią formuły, która otula każdą rzęsę z osobna. Nie skleja, nie zbiera się w grudki, nie kruszy i nie rozmazuje. Efekt jest dzięki temu bardzo naturalny.
Składniki pielęgnacyjne w Lashcode
Ogromną zaletą Lashcode jest też to, co kryje się w składzie tej aksamitnej formuły. To zestaw najlepszych składników odżywczych, dzięki którym rzęsy mogą się wzmacniać, regenerować, szybciej rosnąć i z czasem nabierać naturalnie bardziej wyrazistego, zdrowszego wyglądu.
- Witamina E zapobiega starzeniu się rzęs.
- Arginina pobudza naturalny wzrost rzęs.
- Prowitamina B5 ochrania rzęsy przed łamliwością.
- Ekstrakty z kiełków soi i pszenicy wzmacniają rzęsy.
- Wyciąg z bajkaliny ochrania rzęsy przed UV.
Malowanie rzęs [wskazówki]
Lashcode to tusz dla wymagających, ale sam nie wymaga wiele. Bardzo ergonomiczny aplikator i odpowiednia konsystencja tuszu sprawiają, że każdy poradzi sobie z perfekcyjnym pomalowaniem rzęs tą maskarą.
Jedna warstwa wystarczy, aby osiągnąć satysfakcjonujący efekt rzęs pełnych objętości, ale Lashcode można nakładać bez ograniczeń. Bez obaw, że sklei rzęsy i popsuje efekt. Każda kolejna warstwa tuszu to bardziej wyraziste rzęsy. Już po drugiej aplikacji oczy są pięknie podkreślone, a rzęsy naprawdę wyraziste i zjawiskowe. Grunt to malowanie rzęs od samej nasady i niezapominanie o krótkich włoskach w kącikach oczu.